Rozdział 1

Solanka, tu mieszka Maja, szesnastoletnia dziewczyna, o falowanych włosach i niebieskich oczach. Jest ona w średnim wzroście, około 165cm. Uczy się w miejscowym gimnazjum.

Dziewczyna jak zwykle po szkole wraca do domu ze swoimi przyjaciółmi: Iloną, którą poznała 3 lata temu i Alanem, którego zna od dzieciństwa. Rozmawiali o tym, że już za niedługo będą musieli wybrać szkołę do której pójdą po gimnazjum. Wtedy Ilona zapytały:
- No i co Majka, wiesz już do jakiej szkoły idziesz?
- W tym problem, że jeszcze nie wiem - odpowiedziała niezdecydowana Maja - zastanawiam się nad dwoma kierunkami: sportowym i językowym.
- Nie ma się nad czym zastanawiać, chodź ze mną do klasy językowej - zaproponował Alan z uśmiechem na ustach.
- Ale przecież wiesz jak ja lubię WF, chodzę na różne zawody z pływanie i siatkówki, chociaż z drugiej strony z języków też jestem dobra, sama już nie wiem - poinformowała Majka.
- Maja na językowym też możesz jeździć na zawody sportowe. Zastanów się jeszcze nad tym.- doradziła Ilona. 
- Wiem, ale na szczęście mam jeszcze trochę czasu - uśmiechnęła się dziewczyna.
Przyjaciele doszli do drzewa przy którym się zwykle rozstają. Było ono charakterystyczne, bo miało w pniu dużą dziurę dzięki której można było zobaczyć jego wnętrze.

***

Maja gdy już wracała sama dostała sms od starszej o dwa lata siostry, Sylwii, żeby jak zwykle poczekała na nią w parku obok jej szkoły, to wrócą razem do domu. Dziewczyna postanowiła przyśpieszyć krok, żeby zdążyć zanim siostra skończy lekcje. 

***

Majka doszła już na miejsce, usiadła na ławce, założyła słuchawki i włączyła jedną ze swoich ulubionych piosenek. Po kilku minutach zauważyła, że lekcje Sylwii i innej klasy już się skończyły. Jedną z pierwszych osób, która wyszła z budynku był przystojny, wysoki brunet. Dziewczyna widziała go dopiero pierwszy raz i od razu się jej spodobał. Pomyślała, że fajnie by było mieć takiego chłopaka jak on, ale zdawała sobie z tego sprawę, że to tylko jej marzenie. Gdy Majka straciła go już z oczu, Sylwia wyszła ze szkoły i siostry wróciły do domu.

*********************** 

Od razu chciałam powiedzieć że pierwsze dwa rozdziały mogą być mało ciekawe, ale obiecuję że się rozkręcą.

Proszę o komentarze.